Moja zapisana choć nie kredą tablica

By | 09:06 161 comments


W życiu każdej osoby nadchodzi ten nieuchronny moment, kiedy w drogerii wykonać musi dłuższą trasę wzdłuż sklepowych półek, ponieważ nie jest już adresatem tej: ,,kosmetyki dla cery młodej", a zakupy robi w regale +20. Co za tym idzie ilość hialuronowego kwasu w kremach jest wyższa podobnie jak jego cena. To tylko zaledwie wierzchołek góry lodowej wad tego, że wypowiedzmy to mrożące krew w żyłach stwierdzenie: Nie młodniejemy. Już niedługo to na nasz widok ta ,,diabelska młodzież" będzie wstawać, aby ustąpić miejsca w autobusie i nie usłyszymy także tak podtrzymującego na duchu za które mamy ochotę uściskać panią sprzedawczynię w supermarkecie: ,,A dowodzik jest?" . Parę dni temu obchodziłam swoje piąte już osiemnaste urodziny. Odkryłam dzięki temu nowe prawo w fizyce, że z każdą kolejną wyższą liczbą w dowodzie wzrasta tempo nadchodzenia nowej. Oczekuję, że w związku z tym odkryciem zostanę kolejną laureatką naukowej nagrody Nobla, której statuetka będzie ładnie prezentować się na mojej nowej szafce nad łóżkiem obok pucharu za największą liczbę skoków na skakance w ciągu minuty. Do tego jednak czasu zamiast oddawać się czynności ślęczenia przed lustrem z powiększającą osiemnastokrotnie obraz lupą w ręku w poszukiwaniu nowej mimicznej zmarszczki (e tam, z pewnością nie mam ani jednej) czy pierwszego siwego kosmyka (dobrze, że istnieją farby do włosów) zatrzymam się na moment i śledząc te dwadzieścia trzy długie zimy podsumuję czym zapełniła się moja ,,tabula rasa" od momentu narodzin.

1. Żadne szkło nie jest odporne na rysy... 
I nie we wszystkim możemy być najlepsi. Dla Ciebie cztery plus to nie pięć, a dziewięćdziesiąt osiem procent na teście to nie sto. Choć pragniemy z całych sił uzyskać ten upragniony maksimum często choć tak w zasięgu ręki to jednak muskamy go wyłącznie koniuszkami palców. Dwoimy się, troimy, nie jemy, nie śpimy, nie oddychamy, biegniemy, skaczemy, turlamy się, a to i tak nie działa. Odpuśćmy. Warto mieć swoją listę: ,,Zanim umrę". Mieć na niej spis rzeczy, które chcemy osiągnąć poczynając od: wygram konkurs w jedzeniu pączków, aż po: zostanę szefem agencji Public Relations w Mediolanie. Jednak nic się nie stanie, jeżeli odhaczymy na niej zaledwie część spośród wszystkich dziesiątek (jak nie setek) celów. Każdy ,,ptaszek" przy wpisie będzie dowodem na to: tak, potrafisz. To czy jeść pączki, czy kierować dobrze prosperującą firmą to już nie ma znaczenia. ;-) 

2. Jesteś jednym z ośmiu milionów ludzi
Mamy wokół siebie setki, tysiące osób, od tych, których moglibyśmy rozpoznać z zamkniętymi oczami dotykiem nawet po kolanie, po takich, z którymi wymieniamy się wyłącznie ,,sto lat" na Facebookowej tablicy. Troszczyć powinniśmy się o każdego, ale nie zapominajmy, że do całej tej ogromnej grupy należy jeszcze jedna osoba: Ty sam. Zapomniałeś o tym, prawda? Przecież masz cztery ciocie, jedenaście kuzynek i pięciuset czterech obserwowanych na Instagramie, gdzie tu jeszcze znaleźć czas na jedną dodatkową osobę... Każdy jednak potrzebuje uwagi w równym stopniu i Ty też na nią zasługujesz. Warto być zatem zdrowym egoistą, który nie boi się powiedzieć: nie. To, że oglądanie z michą maślanego popcornu serialu o bogatych żonach z Beverly Hills w bamboszach i piżamie w różowe króliczki jest mniej ambitne niż propozycja przyjaciółki wspólnego wyjścia na zakupy, nie oznacza, że musimy się na to godzić.

3. Ocena za logarytmy to nic 
Przejmujemy się tą z ostatniego sprawdzianu, jednak nawet pała z chemii nie zajmuje tyle naszej uwagi niż te wystawiane każdego dnia przez innych ludzi. Każdego dnia przekraczając bezpieczny próg mieszkania wystawiamy się na jedno: ocenę. Lustracja z góry na dół i rozmówca najczęściej w swoim i Twoim przekonaniu wie o Tobie wszystko. Kim jesteś, co w życiu robisz i gdzie prawdopodobnie byłeś na wakacjach. My robimy wszystko oczywiście, aby w jego głowie nie pojawiło się, że pracujemy przy skręcaniu długopisów, w wolnym czasie wycinamy kupony rabatowe z gazetek supermarketów, a na wakacje byliśmy w kurorcie z jedną gwiazdką na wsi o dźwięcznej nazwie Nowe Laski. Dlatego robimy wszystko, aby kojarzono nas z człowiekiem z klasą, producentem telewizorów LCD, który wysyła kartki opatrzone widokiem palem i wód oceanu, grającym popołudniami w golfa po lunchu spędzonym w najmodniejszej restauracji sushi gdzie napiwek dla kelnera wynosi tyle co trzydaniowy obiad w karczmie z polskim jadłem obok. Każdy z nas staje się podmiotem rozważań innych, to nieuniknione. Tyle, że wśród setek ocen obcych najważniejsza jest ta, którą wystawi nie przystojny pan od biologii, ale nasza własna i to na jej wartości powinniśmy skupić starania. Inni przecież i tak będą gadać... 

4.  Każda minuta to sztabka złota 
Tutaj można wrócić do początku wpisu. Kiedy już musimy wykonać spacer ścieżką wstydu ukrywając twarz, ponieważ nie chcemy się przyznać, że dotyczy nas już regał powyżej lat nastu uświadamiamy sobie, że wskazówek zegara nie zatrzymamy. Nawet jeżeli desperacko wyjmiemy z nich wszystkich baterie nadal będą robić tyk tyk, a kukułka w starym, zabytkowym zegarze wciąż będzie kukać nawet jeżeli będziemy starali się ją przekupić workiem smakowitych ziarenek. Nie możemy magicznym zaklęciem wpłynąć na jego upływ, ale zawsze możemy zdecydować o sposobie w jaki to się dzieje. Nie traćmy go więc, na rzeczy nie zasługujących zapamiętania, na ludzi niewartych naszej uwagi, na czynności niewróżące pozytywnego i satysfakcjonującego nas rezultatu.  Często ciężko to przewidzieć, działamy bowiem jak dziecko z zawiązanymi oczami podczas zabawy w ciuciubabkę, ale najlepiej zaufać swojej intuicji i podejmować w zgodzie z nią mądre decyzje. 

5. Pochwal się pracą swojego dentysty
Pokażmy zatem swoje zęby pamiętając, że uśmiech to lepszy dodatek do stroju niż nawet para lakierowych szpilek z czerwoną podeszwą od Loubouitna. Czasami ciężko jest zmusić kąciki ust do poruszenia się w innym geście niż grymas. Zwłaszcza wtedy, kiedy szef właśnie zlecił nam pracę po godzinach, co oczywiście według niego jest nagrodą za nasze osiągnięcia w firmie. Mamy ochotę wybiec tak jak stoimy na ulice, złapać taksówkę, oddać swoje perłowe kolczyki kierowcy, aby tylko zawiózł nas na lotnisko, gdzie robimy wszystko, aby przekonać miłą panią, że potrzebujemy bilet do Sri Lanki, ponieważ tam czeka na nas miłość życia. Zamiast tego zatrzymajmy się. Dziesięć głębokich oddechów (chociaż w takiej sytuacji może to być za mało) i... uśmiechnijmy się dodatkowo dziękując mu, za to, że tak nas docenia. Zamierzamy sprawdzić czy trzynasty, w który się urodziliśmy nie był czasem piątkiem jednak uwierz mi, że to nie na Ciebie uwziął się cały świat. Każdego spotykają nieszczęścia, tutaj nie ma wyjątków jak w słowniku ortograficznym przy pisowni słowa skuwka. Niech jednak szklanka dla nas zawsze (albo w przeważającej większości) będzie w połowie pełna (zwłaszcza gorącym i słodkim kakao!).

Ciekawa jestem jakie Wasze są najważniejsze lekcje,
które są istotniejsze niż wzór na przyspieszenie na fizyce? 
Co moglibyście poradzić innym korzystając z Waszego bogatego doświadczenia? :-) 


Nowszy post Starszy post Strona główna

161 komentarzy:

  1. Spóźnione wszystkiego najlepszego, Vela! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety czas mknie nieubłaganie. Ja im jestem starsza tym bardziej przekonuję się że do wszystkiego trzeba dojść samemu. Nie warto liczyć na ludzi trzeba liczyć na własne umiejętności😊 wszystkiego najlepszego 🎁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Wszystkiego naj naj naj życzę :)

      Usuń
    2. Faktycznie, czas leci bardzo szybko. Im jestem starsza tym bardziej tego doświadczam. Zgadzam się, że trzeba liczyć na siebie. :-) Dziękuję również za życzenia!

      Usuń
  3. Mnie moje 27 letnie życie tyle nauczyło, że zabrakłoby mi miejsca, żeby Ci tu wszystko opowiedzieć. ;) Z tymi kremami to faktycznie makabra, ja po 25 roku życia miałam totalny żal jak widziałam na swoim kremie 25+. Do tej pory chce mi się płakać na samą myśl :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę Ci, że jesteś bogata w różne doświadczenia. :-) Dlatego najlepiej szybko pakować do koszyka i nie przyglądać się zbyt długo opakowaniom! :D

      Usuń
  4. hahah dentysta, ile ja wydalam w zyciu na dentyste, nawet nie chce... zaraz mi stuknie 28, listosci, nie czuje zebym osiagnela wszystko co chcialam w tym wieku xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz jeszcze całe życie na osiągnięcie tego czego zapragniesz! :-)

      Usuń
  5. No niestety u mnie już półki z kosmetykami 30+, a już niedługo wyżej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się, wszystkie niedługo do Ciebie dołączymy! :-)

      Usuń
  6. To masz 28 ? Ja tyle samo, myslalam ze jestes mlodsza.
    Jezeli chodzi o kremy to ja nie uzywam, bo wciaz mam tradzik, aczkolowiek to raczej zawsze byly hormony. Moje siostry maja to samo, albo tradzik, albo torbiele na jajnikach.
    Ja przez to, ze jestem niska i bardzo szczupla wyglam o wiele mlodziej. Majac 25 lat bylam na zakupach z moim mezem i rocznym dzieckiem w Lidlu. Maz wzial piwo, ale ja placilam. Jakie bylo moje zdziwienie, kiedy pan kasjer poprosil mnie o dowod o_O. Mam obraczke jestem z dzieckiem i mezem na zakupach, a tu prosza o dowod :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 23 trzy lata. :-) To moje piąte z kolei osiemnaste. ;-)
      Z kremami to oczywiście był żart, ja to nawet wolałam zawsze stosować te dla cery starszej ze względu na większą zawartość drogocennych składników.
      Oj ja to wyglądam znacznie młodziej, bo jestem chucherkiem i do tego zwykle nie maluje się stąd wyglądam mało poważnie. :-)
      To tylko się cieszyć! :D Pomyśleć, że jeszcze do niedawna pytanie o dowód było dla nas wstydem... :D

      Usuń
  7. Wszystkiego naj!
    Czego nauczyło? Że z biegiem lat jest coraz trudniej, niestety, ale najlepiej zauważać to, co jest, a nie to, czego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Faktycznie jest trudniej. Może nie jest trudniej, ale więcej rzeczy dotyka już bezpośrednio tylko nas i tylko my jesteśmy za nie odpowiedzialni. Możemy liczyć tylko na siebie. :-)

      Usuń
  8. 100 lat, spełnienia wszystkich marzeń i duzo uśmiechu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepszego z okazji urodzin!! ;)
    Głowa do góry teraz się dopiero życie zaczyna ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie! :-)
      To mało mnie pocieszyć...? :P

      Usuń
    2. Dziękuję pięknie! :-)
      To miało mnie pocieszyć...? :P

      Usuń
  11. To prawda że uśmiech dodaje wiele:) uśmiech też potrafi sie udzielać innym

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dlatego uśmiechajmy się jak najczęściej. ;-)

      Usuń
  12. Trochę spóźnione, ale przesyłam najlepsze życzenia urodzinowe. Życzę Ci kolejnych życiowych sukcesów, realizacji wszystkich planów i oczywiście duuużo miłości. Każdy rok uczy nas czegoś nowego, jest pełen nowych doświadczeń, które zostają z nami na lata. To właśnie ze szkoły jaką jest życie wynosi się najwięcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za takie piękne życzenia! :-)

      Usuń
  13. Może nie na czas, ale wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Mnie w tym roku stuknie 22 i też czasem mam takie refleksyjne przemyślenia. Dawniej centrum mojego wszechświata była szkoła, logarytmy właśnie, jakieś pierdołki, a tu pyk parę lat i w ogóle się to w moim życiu nie liczy, a wtedy urastało do tak wysokiej rangi. Jak zatem stawiać na uniwersalne wartości na całe życie? I czy się w ogóle da? Jak przewartościować to, co naprawdę jest ważne, aby problemy i troski dnia codziennego nie przesłaniały nam priorytetów. Ale zaduma jest w życiu ważna. Moja najgorsza lekcja w życiu? Była dosyć gorzka i sama nie wiem czy to dobry czas, abym się nią dzieliła, ale kiedyś na pewno do niej powrócę i łatwiej mi będzie o pewnych kwestiach mówić. Dzięki za chwilę refleksji. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mądrze napisane. Są rzeczy ważniejsze niż ostatni sprawdzian z historii, to prawda. Często przejmujemy się takimi błahostkami zapominając tym co tak naprawdę w życiu się liczy. Wierzę Ci, że miałaś też ciężkie doświadczenia, ale mam nadzieje, że tylko Cię nauczyły czegoś ważnego i wyciągnęłaś z nich lekcje. :-) Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Bardzo pozytywny i dający wiele do myślenia post! Spóźnione 100 lat i samych powodzeń! :* melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dobry tekst, skłaniający do głębszych refleksji :) Ale w drugim punkcie chyba jest błąd? Czy tak ma być? Na świecie jest bodajże około 8 miliardów ludzi :))

    Co mogłabym poradzić innym? Wiele osób chce za nas dyktować jak ma wyglądać nasze życie. Nie należy jednak temu ulegać i zawsze kierować się głosem serca bo najważniejsze jest wyłącznie nasze szczęście :D

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście masz racje - wkradł się w tekst mały chochlik. :-)
      Mądra rada i podpisuje się nią. :-) Bądźmy wierni przede wszystkim sobie.

      Usuń
  16. Oj duzo by wymieniac a zarazem nie widaomo co wymienić. Nauczylo na pewno tego, ze nie wszystko jest w zyciu sprawiedliwe. I z tym do teraz nie potrafię się pogodzić. Spóźnione wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń!/Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Każdy z nas pewnie ma multum doświadczeń i to zupełnie różnych i to dobrze. :-) Sprawiedliwość faktycznie nie istnieje, choć akurat mam nadzieje, że z kolei istnieje coś takiego jak karma i każdy z nas prędzej czy później dostanie to na co zasłużył. :-)

      Usuń
  17. Ze wszystkim się zgadzam, a już zwłaszcza z punktem nr 4. Każda chwila jest ważna, bo nie wiadomo ile nam tych chwil jeszcze zostało, więc należy je wykorzystywać najlepiej jak potrafimy! :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, tez staram się żyć zgodnie z tą myślą choć wiadomo, że czasem ciężko jest przy ogromie doświadczeń docenić te niewielkie chwile. Ja również pozdrawiam!

      Usuń
  18. Spóźnione ale jak najbardziej szczere życzenia! NAJLEPSZEGO!!! Co tylko sobie wymarzysz niech się spełni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Po tylu życzeniach od wspaniałych czytelników muszą się spełnić! :D

      Usuń
  19. Wszystkiego najlepszego :)
    Uśmiech to najpiękniejsza ozdoba każdego człowieka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha ja robię zakupy w regale 30+, a ostatnio miałam krem pod oczy 40+ i absolutnie mi to nie przeszkadza :) Choć fajnie było być małolatą ze smukłą sylwetką i rumianą cerą, teraz mam dużo więcej doświadczenia w różnych sferach, więcej mądrości, znajomych. Każdy wiek ma w sobie coś fajnego, co warto celebrować, a uśmiech jest zawsze najważniejszy - jeśli będzie na twarzy i to szczery, to nawet w niepofarbowanej siwiźnie będzie nam ze sobą dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te regały są tak naprawdę najlepsze. :D
      W każdym wieku można odnaleźć pozytywy, to prawda! :-) Ważne, żeby właśnie nie przejmować się nim, to tylko liczba, nic więcej.

      Usuń
  21. Ja w tym roku będę miała 30 lat, to jest dopiero trauma! I już nie wiem jakich kremów mam używać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka trauma, tylko się cieszyć, że jesteś tak dumną i pełną życia kobietą! :-)

      Usuń
  22. Ja w tym roku będę miała 30 lat, to jest dopiero trauma! I już nie wiem jakich kremów mam używać...

    OdpowiedzUsuń
  23. Ode mnie też : Wszystkiego wspaniałego !
    Co do najważniejszych lekcji -> ostatnie dni szczególnie nauczyły mnie, że trzeba cieszyć się każdym dniem, łapać każdą chwilę, bo nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś od nas odejdzie i zostawi pustkę. Kurka, smutno to z drugiej strony brzmi, ale naprawdę nie da się przewidzieć co się zdarzy za miesiąc, rok, czy za parę sekund.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za życzenia!
      To prawda, nie ma co rozpamiętywać złych chwil, a doceniać te dobre, nawet najmniejsze. :-)

      Usuń
  24. Ten ostatni podpunkt, a właściwie jego tytuł mi się nie podoba... bo ja strasznie unikam dentysty, czego efekty niestety sa widoczne ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przesadzasz, masz zjawiskowy uśmiech! :-)
      Co do natomiast wydanych pieniędzy, oj znam ten ból...

      Usuń
  25. Tylko po co chcieć zatrzymywać wskazówki zegara. jesteśmy tym kim jesteśmy i nic tego nie zmieni. Po prostu, każdy wiek ma swoje plusy i minusy i najważniejsze poszukać tych plusów a minusów starać się nie dostrzegać i tego Ci z całego serca życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To absolutnie prawda, w tekście napisałam to w żartach. Ja nie mam nic przeciwko temu, że czas leci... dzięki temu możemy doświadczać wszystkiego. :-) Szkoda tylko, że tak szybko... chciałabym się nacieszyć nim jak najdłużej.

      Usuń
  26. Pięknie napisałaś...piąte już osiemnaste urodziny ;) Podoba mi się to stwierdzenie :) Ehhh co poradzić...czas leci jak szalony...muszę przyznać, że to jest trochę przerażające ;/ i...też odnoszę takie wrażenie, że czas dziwnie z roku na rok przyspiesza :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się ono podoba i jest pocieszające! :D
      Pewnie to nie on przyspiesza, a nagromadzenie obowiązków i zdarzeń powoduje, że mamy wrażenie, że nie mamy na nic czasu. Ma to dobre i złe strony. Z jednej strony przeżywamy dużo dobrego czy czasem niestety złego, a z drugiej... kiedy się tym nacieszyć? :-)

      Usuń
  27. Bardzo podbudowujący post :) Jestem w szoku, że napisała go tak młoda osoba :) Bije od Ciebie pewne doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pocieszę Was, jak się przeżyje 30 to później jest tylko łatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj tak, po osiemnastce czas płynie zdecydowanie szybciej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią: od osiemnastki to już z górki... ;-)

      Usuń
  30. Ja też w tym roku po raz piąty obchodzę osiemnastkę, na szczęście dopiero we wrześniu. Jakoś przeraża mnie ten wiek, czas za szybko płynie. Nie wiem, która lekcja była jak dotąd najważniejsza, chyba tylko taka, że po ludziach można spodziewać się wszystkiego i nigdy nie wolno polegać na kimś w 100%. Umiesz liczyć, licz na siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz zdecydowanie racje, nie możemy ufać nigdy w stu procentach, ale nie ma też co odwracać się od ludzi, są oni bardzo ważni w naszym życiu. Jednak wiadomo, ufajmy przede wszystkim sobie, jesteśmy chyba najlepszymi doradcami. :-)

      Usuń
  31. Czas biegnie bardzo szybko i nie ma się co przejmować tym w którym dziale kupuje się kosmetyki. Wszytksiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak, to było napisane w formie żartobliwej. :-)

      Usuń
  32. "Swoje piąte, osiemnaste już urodziny" - dobre i życzę jeszcze wielu urodzin! Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze napiszesz na blogu - mam 18-ście lat... do setki ;-) Moja tablica też zapisana, nawet wielokrotnie - zapisana, wytarta, potem znów zapisana, i znów trochę gąbki, hehe :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      To piękne właśnie, że tak to ona pokrywa się doświadczeniami!

      Usuń
  33. my mieliśmy wizytację w zesżłym tyg. przyjechała baba która zęby miała tak sztucznie białe że aż do porzygu wyglądające;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią: ze skrajności w skrajność. :D Nie ma co przesadzać, z nadmiernym ,,upiększaniem", bo wychodzi z tego karykatura... :-) Starzeć trzeba się dumnie!

      Usuń
  34. Czas leci szybko, ale warto ufać intuicji i robić to co się czuje, próbować. Nawet jak się nie trafi to doświadczenie wyniesione z niepowodzeń będzie bardzo cenne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zwolenniczką ufania intuicji, zgadzam się!

      Usuń
  35. Mi stuknie niebawem dekada od 18, kiedy to minęło?
    Wszystkiego co najlepsze;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadaje sobie dokładnie to samo pytanie... :-)

      Usuń
  36. a u mnie kosmetyki naturalne +20 :P

    OdpowiedzUsuń
  37. Przede wszystkim spóźnione wszystkiego najlepszego!!!:*
    Dokładnie, nie ma co przesadnie skupiać się na tym co myślą o nas inni, a każda minuta jest bezcenna, więc szkoda marnować czas na wrednych ludzi czy rozpamiętywać złe wydarzenia z naszego życia.
    Haha:) a z kremami do twarzy, to wcale tego nie odczułam, bo ja już jako szesnastolatka podkradałam mamie kremy i jakoś tak się przyzwyczaiłam do tych dedykowanych starszym skórom:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! :-)
      Nie mogę się nie zgodzić, myślę identycznie. To nasza własna ocena jest najważniejsza.
      Z kremami też miałam tak samo!

      Usuń
  38. Wszystkiego dobrego ;) Czas na prawdę mknie nieubłaganie, ale grunt to akceptować siebie. Nie będziemy mieć problemu z tym czy przed liczbą wieku stoi 3 czy 4 czy 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Heh.. ja to bym powiedziała- umiesz liczyć, licz na siebie.. to chyba moja NAJWAŻNIEJSZA, życiowa lekcja..
    Najlepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze, że to i jedna z moich najważniejszych. :-)

      Usuń
  40. Spóźnione, ale spełnienia marzeń! ;***

    I jak zawsze powaliłaś mnie na kolana sposobem wypowiedzenia się :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję za takie cudowne słowa! :-)

      Usuń
  41. Spóźnione Wszystkiego Najlepszego! :* Piękne post ♥

    OdpowiedzUsuń
  42. Wspaniały art :) Najlepszego i spełnienia marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za słowa i życzenia. :-)

      Usuń
  43. 100 lat Kochana :*
    Ostatnio zakończyłam wizyty u dentysty, więc ząbki mogę pokazywać ;) Uśmiech i serdeczność, no i chwila dla siebie są bardzo ważne. Ogólnie to podzielam Twoje zdanie we wszystkim co napisałaś w tym artykule :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy podobne myśli. :-) Dziękuję!
      A do dentysty to sama muszę się wybrać na kontrolę, zazdroszczę, że masz to już za sobą... :P

      Usuń
  44. Kochana wszystkiego naj naj. Masz rację starzejemy się, ale ja to akceptuje w pełni i wydaje mi się, że teraz widzę świat inaczej, czy lepiej nie wiem. Ale nie żałuje mijającego czasu i nie cofnęłabym go gdybym mogła. Jestem teraz spełnioną prawie 40 :-) i jest mi z tym dobrze. Kochana żyj pięknie i spełniaj marzenia, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!
      Cieszę się, że masz takie mądre spojrzenie na rzeczywistość. :-)
      Dziękuję i Tobie także tego życzę!

      Usuń
  45. Dobrze wszystko ujęłaś:) Ale wiesz co? Tą nagrodą Nobla to będziesz się musiała ze mną podzielić :P Bo też taką teorię parę lat temu wysnułam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat powszechnie znany fakt, który latwo wytłumaczyć prostą matematyką ;)

      Usuń
    2. Możemy się podzielić, nie ma problemu. :P

      Usuń
  46. he he 20.. kiedy to było ;)Moja rada ;): im więcej nas w życiu spotyka tym silniejsi się stajemy.. (i tak trzeba traktować wszystko-jak naukę, a nie porażkę) Wszystkiego naj.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładna myśl, warto ją zapamiętać dziękuję. :-)

      Usuń
  47. No u mnie czas leci coraz szybciej niestety;) wszystkiego najlepszego;)

    OdpowiedzUsuń
  48. O, nawet nie wiedziałam, że na tyle jeśmy podobne do siebie :) Też miałam motywujący post na urodziny, ale nie ukrywam, że kobiety, które nie boją się starości nie piszą takich postów :D
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin <3
    P.S. Nadal kupuję kosmetyki w strfie "skóra młoda", bo pryszcze nie dają mnie ruszać się dalej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się zatem moja ,,bratnia duszo" ;-)
      Ja się absolutnie nie boję!
      Dziękuję bardzo, a co do kremów to ja właśnie zawsze wolałam te dla ,,dojrzalszej: skóry. :P

      Usuń
  49. Niestety czas mknie nieubłaganie... :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Człowiek jest perfekcjonistą, chciałby być najlepszy..czasem w tym biegu zapominamy o tym co na prawdę ważne...o zdrowiu . Dopiero bedac na krawedzi dwóch swiatów zdajemy sobie sprawę, ze jest tyle wazniejszych rzeczy niż praca, pieniądze, kariera...warto sie na d tym zastanawiac jeszcze w momencie gdy jestescie zdrowi i sprawni'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, dlatego warto czasem zatrzymać się i poświęcić tym rzeczom, które każdego dnia nam gdzieś umykają.
      Pięknie napisane.

      Usuń
  51. Zgadzam sie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Spóźnione życzenia urodzinowe: 100 lat ;*** laurie-blogg.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  53. Moja rada? Nie narzekać! Sama należę do osób, które czasami powiedzą, co im nie pasuje, czasem się wyżalę, ale... kiedy spotkałam kilka osób (a dokładnie 2), stale narzekające, jakie to życie ciężkie, że trzeba chodzić na uczelnię, nie zapominać o oddychaniu czy że rodzice jej nie kochają, bo pyskowała to i opieprz za to dostała, to aż mi się niedobrze robi i nie mam ochoty z takimi ludźmi rozmawiać ;p. Dlatego też powinniśmy doceniać dobre aspekty i wiadomo, czasem zdarza się gorszy dzień, ale wszyscy nie muszą wiedzieć o naszych drobnych problemach, gdyż... inni mają znacznie gorzej, a się nie żalą tylko jakoś starają się poradzić z problemem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Czasami można dać upust emocjom i sobie ,,pozrzędzić" jednak ważne, żeby się w tym nie zatracić i pamiętać, że jutro też jest dzień... ;-) Cieszę się, że mam takich mądrych czytelników! :-)

      Usuń
  54. Dobra samoocena i poczucie własnej wartości jest dużo ważniejsze niż to jak postrzegają nas inni. Może to źle zabrzmi ale w życiu w dużej mierze trzeba myśleć o sobie jednak nie w kontekście samouwielbienia lecz samospełnienia nie niszcząc towarzyszy, którzy nas otaczają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest właśnie najważniejsze. Nawet najlepsza opinia bliskich osób nic nie da kiedy sami będziemy postrzegać siebie zupełnie inaczej, a to ma wpływ na nas samych i to jak odbieramy życie. Dziękuje dziewczyny, za napisanie takich mądrych waszych doświadczeń. :-)

      Usuń
  55. Spóźnione, ale wszystkiego najlepszego. ;)
    Ostatnio mam tak, że muszę wykorzystać produktywnie każdą chwilę, ponieważ czas tak szybko ucieka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To dobrze zatem, że cieszysz się każdą chwilą. Staram się żyć podobnie. :-)

      Usuń
  56. Niestety czas biegnie nieustannie do przodu i mimo płaczliwych próśb nawet na chwile nie chcę się zatrzymać. Najważniejsza lekcja w życiu ? Nigdy nie warto tracić kilku miesięcy życia na rozpacz po utracie kontaktu z osobą,która nigdy na to nie zasługiwała. I pamiętać,że co ktoś by nie powiedział, jesteśmy wyjątkowi. Każdy jest piękny wewnątrz i nie warto tracić czasu na rozmyślanie "co we mnie jest nie tak", trzeba uświadomić sobie,że jeśli ktoś przestaje nagle nas kochać, to nie dlatego że na to nie zasługujemy,ale dlatego że to ta osoba najwidoczniej nie potrafi kochać,może nawet nigdy nie kochała.
    W życiu trzeba samemu pewnych rzeczy się nauczyć i upaść na tyłek pięćset razy żeby za 501 wstać i z uśmiechem na ustach pójść po prostu dalej. Nie rozpamiętywać upadku, a po prostu walczyć by więcej nie stracić równowagi na chodniku który nigdy nie jest prosty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mądra myśl, zgadzam się. Akceptacja siebie i wszystkiego co doświadczamy jest bardzo ważna. Z niektórymi rzeczami trzeba po prostu się pogodzić, aby móc iść dalej. Dziękuję, że się tym ze mną podzieliłaś. :-)

      Usuń
  57. Uwielbiam jak piszesz :) Sto lat i życzę Ci nie Nobla (No, może przy okazji) ale Oscara za najlepszy scenariusz, bo wierzę, że kiedyś jakiś nabazgrasz na serwetce i okaże się hitem :D A główną rolę zagra Jared Leto i ja i tym sposobem odhaczę jedną z rzeczy na liście "Zanim umrę" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dziękuję bardzo! :D Mam nadzieję, że się spełni... :-) Zwłaszcza to zdanie z Jaredem... :P

      Usuń
    2. Też mam taką nadzieję! :D

      Usuń
  58. Kiedy skonczyłam ćwierć wieku dopiero mnie to zabolało;) patrze na młodsze, śliczne dziewczyny, juz dorosłe i wtedy myśle czasami ile jestem od nich starsza... auć :p Czas płynie i czasy liceum juz sie nigdy nie wrocą. Trzeba korzystać z kazdego dnia, nawet oglądając serial o zonach bogaczy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego bądźmy pewnymi siebie, dumnymi kobietami! :-)

      Usuń
  59. No to torcikowe buziaki :*** Cza leci, jak wariat, po 3-stce to już w ogóle starość, nie radość u mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Jaka starość, to piękny wiek! :-)

      Usuń
    2. No dobra, ale zmarszczki już zaskakują i włosek czasem siwy :D :D Pożyjesz, zobaczysz :D

      Usuń
  60. Świetny post, spóźnione 100 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Mi od 18 też czas tak szybko leci, masakra ;/

    OdpowiedzUsuń
  62. spóźnione życzenia (ja zawsze ostatnia)

    czemu po osiągnięciu pełnoletności czas tak szybko ucieka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję.
      Coraz więcej obowiązków i doświadczeń i nie mamy czasu na radosne i beztroskie życie. Jednak czy to tak źle? :-) Doświadczamy dużo wartych zapamiętania chwil i to najważniejsze.

      Usuń
  63. Spełnienia marzeń i szczęścia w życiu! ;)
    Znów muszę Ci posłodzić, bo przy Twoich postach się inaczej nie da! Polukruję wszelkie Twoje zależności fizyczne, gdyż są genialne i pocukruję Ci za sklepowe anegdoty - trafne do bólu, zwłaszcza dla posiadaczek dwójki z przodu w podawanym wieku. Z uśmiechem a butami od projektantów trafiłaś w dziesiątkę. Tak często o tym zapominamy, a gonimy na oślep na zakupach, byle tylko coś "wpadnie w oko" nie zważając na relacje międzyludzkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Lubię takie cukrowanie, więc nie mam nic przeciwko... :P
      Relacje takie są najważniejsze. :-) Nie zapominajmy!

      Usuń
  64. to przykre że na każdym kroku jesteśmy oceniani i sami oceniamy, ale tak musi być

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nieodłączny element życia w społeczeństwie. Możemy wyciągnąć z tego jednak trochę dobrego - zobaczyć co dobrego i złego widzą w nas inni i pracować nad sobą. :-)

      Usuń
  65. Cieszę się, że myślimy podobnie, a Twoja myśl równie ciekawa i zgadzam się w pełni. :-) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  66. O tak, zdecydowanie częściej chodze naburmuszona niż z uśmiechem ;) no i ostatnio dotarło do mnie że sie starzeje ;D

    OdpowiedzUsuń
  67. Wszystkiego najlepszego :) Ja bym powiedziała wybieraj w życiu to przy czym czujesz lekkość :) Jeśli czujesz ciężzr to będzie zła decyzja. Jednym zdaniem intuicja to najlepszy doradca :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Jeśli miałabym komuś czegoś życzyć, albo w jakiś sposób radzić, to powiedziałabym, żeby znalazł pasję i sprawił, żeby była obecna w każdym dniu. Ponadto nie warto przejmować się niepowodzeniami - one również czegoś uczą.

    OdpowiedzUsuń
  69. Spóźnionego wszystkiego najlepszego :)

    Kochana mogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście Romwe ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/03/wiosenne-stylizacje-z-romwe.html

    OdpowiedzUsuń
  70. Z perspektywy mojego prawie już 32 letniego wieku jesteś wciąż bardzo młodą kobietą :)Wpis jak zawsze świetny, powtórzę się zapewne ale uwielbiam Cię czytać. Młoda jesteś , inteligenta i choć już nieco po czasie to życzę Ci samych sukcesów w nadchodzących latach , a będzie ich jeszcze wiele ( i lat i sukcesów) . I nobla! Nobla życzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  71. Buuu.... Ja mam już prawie 30 lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  72. A mi się wydaje, że ,,diabelska młodzież" będzie miała nas w nosie i nie ustąpi miejsca. :D Już teraz głównie spotyka się takich nastolatków, którzy nawet roztrzęsionej staruszce nie potrafią ustąpić miejsca, czy pomóc wyjść z autobusu. Jak my będziemy stare to już w ogóle pomocy nie otrzymamy, bo aktualnie mało kto wpaja młodzieży te najważniejsze zasady. :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Mi stuknęło 21 i właśnie pomyślałam wow. .. kosmetyki 20+ są już dla mnie... A nie dział dla nastolatek :o

    OdpowiedzUsuń
  74. Czas mija i nie można się tym martwić, bo to bezsensu:) w ogole nie warto się martwić choć oczywiscie wszyscy w większym lub mniejszym stopniu to robimy..

    OdpowiedzUsuń
  75. O matko właśnie sobie uświadomiłam, że lada moment ja też będę się musiała przerzucić na półkę 20+, ale z drugiej strony wydaje mi się, że to chyba najfajniejszy etap życia, mamy więcej swobody, ale jeszcze nie tak wiele odpowiedzialności :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Też odnoszę wrażenie, że po 18. urodzinach czas już płynie jakby inaczej :D I trochę mnie to przeraża :p

    OdpowiedzUsuń
  77. Pamiętam jak czułam, że tracę czas wkuwając wzory na lekcje fizyki :) po wyjściu ze szkoły na szczęście można zająć się mnóstwem innych rzeczy, przy których człowiek nie czuje się, że trwoni czas.

    OdpowiedzUsuń
  78. Pomyśl, że jesteś piękną, bystrą dziewczyną,a takie piękno, również na zewnątrz, nie odchodzi tak łatwo i to nie krem to sprawia. Ja mam co najmniej dekadę więcej na karku, w porównaniu z Tobą i nie myślę o czasie, który faktycznie płynie szybciej, niż kiedyś. Kosmetyki nie zmienią tego, co w środku i kiedy się uśmiechamy i jesteśmy dla siebie dobrzy, świat też bywa dobry. Walczyć o swoje trzeba, w końcu nikt przecież nie mówił, że życie jest łatwe. Ale wszyscy wspominali, że bywa piękne...

    OdpowiedzUsuń
  79. Kurcze, to było dziwne przerzucić się na półkę 20+ gdzie w sercu wciąż naście lat :D. Faktycznie, uśmiechajmy się częściej, pokazujmy zęby, nie narzekajmy :D.

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  80. twoje posty <3 dają mi do myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Dopiero do mnie dotarło że już od dłuższego czasu i ja znajduję się na półce 20+ niby takie oczywiste a do człowieka może dotrzeć dopiero po czasie. Tyle planów niespełnionych przed dwudziestką, tyle marzeń.. Cóż, człowiekowi nieraz nie wystarcza czasu na zwykłe obowiązki a dziwi się że tego co pragnie nie był w stanie spełnić, lecz najwyższa pora zadbać o swoje życie i w szczęściu z uśmiechem na twarzy spełniać się w roli " wyższej półki 20 + " :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Wszystkiego dobrego!
    Ja w tym roku kończę 26, co trochę mnie przeraża, no bo dopiero co było 18 :) A w tym wszystkim najgorsza jest ta myśl, że kurcze nadal nie czuję się dorosła. Moja mama twierdzi, że tak jest do końca życia, a każde kolejne urodziny zaskakują jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  83. No właśnie moje doświadczenie nie jest zbyt bogate, chociaż wielu mówi, że doświadczyłam naprawdę wiele. Ale z perspektywy czasu wiem jedno - nigdy nie należy się poddawać, jeśli mamy jakiś cel. W końcu nie jest ważne czy zrealizujemy do mając 24 czy 64 lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. sto lat! :) jestem tutaj pierwszy raz, ale już uwielbiam sposób, w jaki piszesz. ostatnio skoczyłam do pobliskiej żabki po wino, a pani ekspedientka poprosiła mnie o dowód. z jednej strony ucieszyłam się, że nie wyglądam jeszcze tak staro, ale z drugiej...musiałam wrócić do domu po dowód, ysz..
    buziaki, dizlajk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  85. A wiesz, jaka jest niezawodna metoda długowieczności? Wystarczy być niskim, albo jak kto woli, małym :D

    OdpowiedzUsuń